sobota, 28 stycznia 2012

Podkład cud!

Witam was serdecznie,
mimo że dzisiaj jest kolejny dzień mojego tzw. cierpienia w łóżku,to i tak sprzątam i robię różne inne rzeczy.Także postanowiłam również tutaj coś wyskrobać ;) Opowiem wam dzisiaj o pewnym podkładzie,zapewne bardzo dobrze znanym tutaj - a mianowicie mowa tutaj o Revlon ColorStay.Ten który ja posiadam jest akurat do cery tłustej i mieszanej a kolor to 180 Sand Beige.Muszę wam powiedzieć że do tego czasu używałam masę różnych podkładów z dobrych firm i tych zwyczajnych(astor,essence,bell,manhattan itd.).

O tym podkładzie słyszałam dość dawno,dużo o nim czytałam również opinie.A więc kiedy kończył się mój podkład z Astora postanowiłam zaryzykować i kupić Revlona.Jedynym jego minusem który mnie cały czas odstraszał byl brak jakiejkolwiek pompki czy czegokolwiek co pomogłoby w nakładaniu podkładu.No ale ostatecznie nie przeszkodziło to w kliknięciu KupTeraz na allegro ;) Szczerze?Nie żałuję!! :)
Nie dość że chyba po raz pierwszy udało mi się trafić z kolorem do koloru cery(prawie nigdy nie potrafiłam dobrze dobrać :/) to konsystencja jest super!
Kolejnym minusem (niestety się pojawił) jest to że trzeba ten podkład szybko rozprowadzić ponieważ zastyga,ale nie stanowi to mega problemu :)


Wiem że na ręce zupełnie inaczej wygląda,jak będę miała okazje dodam foto z podkładem na twarzy :) W mojej ogólnej ocenie ten podkład wychodzi bardzo korzystnie.Za cenę jaką zapłaciłam (było to ok 34zł z wysyłką) jest zdecydowanie godny polecenia! Dobrze współgra z moją cerą,kolor idealny,konsystencja również niczego sobie :) Jeśli akurat szukacie podkładu zaryzykujcie i wybierzcie ten -nie będziecie żałowały :) ściskam was :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram